IBM to jeden ze zwiastunów zmian na rynku pracy, na który obok ludzi wkroczyła sztuczna inteligencja. Nie ma dobrych wiadomości dla ludzi.
IBM zatrudnia 260 tysięcy osób, także w Polsce. Na początku 2023 roku firma zdradziła, że zamierza zwolnić do 5 tysięcy pracowników. W najbliższym czasie zostanie zablokowana rekrutacja na tysiące stanowisk, w tym nie zostaną uzupełnione niektóre miejsca pracy, z których ludzie sami odejdą.
Nie oznacza to, że IBM się kurczy. Przeciwnie, mimo recesji, radzi sobie dobrze. W działach związanych z rozwijaniem oprogramowania i wszelkimi kontaktami z klientem zatrudnionych zostało 7 tysięcy nowych pracowników od początku roku. O co więc chodzi?

SI ma lepsze CV?

Zmiany w strukturze zatrudnienia zachodzą w określonych działach i zadaniach. CEO IBM Arvind Krishna zdradził w wywiadzie z Bloombergiem, jakie są plany firmy. Choć większość obawia się, że sztuczna inteligencja zabierze pracę programistom czy pisarzom, nic takiego nie będzie miało miejsca w szeregach Big Blue. Redukcja zatrudnienia odbywa się w backendzie korporacji. To koniec pewnej epoki „pracy w korpo”.
Najwięcej zmian będzie miało miejsce w administracji i HR. To tam odbywa się najwięcej powtarzalnych czynności, które można łatwo automatyzować. Chodzi o takie zadania jak wystawianie świadectw zatrudnienia i podobnych dokumentów czy przenoszenie pracowników między działami. Aktualnie w tej niewidocznej z zewnątrz sekcji IBM pracuje około 26 tysięcy osób – 10% wszystkich pracowników firmy. Krishna powiedział o nich:
Łatwo można doprowadzić do tego, żeby 30% pracowników zastąpić sztuczną inteligencją i automatyzacją w ciągu najbliższych 5 lat.
To daje jakieś 7800 miejsc pracy, na których ludzie nie będą potrzebni. SI będzie tańsza, prawdopodobnie znacznie szybsza i dokładniejsza od białkowych pracowników, a do tego nie będzie brała urlopu. Nie będzie też kreatywna, ale w tych zadaniach to żadna strata. 
Wiele powtarzalnych i niezbyt trudnych zadań zostanie zautomatyzowanych. W międzyczasie rekruterzy wciąż będą łowić talenty, które pomogą rozwijać oprogramowanie i utrzymywać usługi chmurowe – aktualnie główny obszar działań ponad 100-letniej już firmy.
Warto tu dodać, że IBM rozważa sprzedaż jednostki odpowiedzialnej za modelowanie pogody, czyli Weather Underground.